"Polacy zabili więcej Żydów niż Niemców, a ich ohydna postawa wobec uchodźców wywodzi się z czasów nazistowskich. ...."manipulacja czy głupota a może zdrada !

 

Media  w tym niezależna.pl informują:

"Polacy zabili więcej Żydów niż Niemców, a ich ohydna postawa wobec uchodźców wywodzi się z czasów nazistowskich. Dziś w Polsce jest gorzej niż za komunizmu, wprowadzana jest dyktatura jak u Putina, manifestanci są zamykani, dławiona jest wolność mediów, likwidowane teatry, przeciwnikom rządu grożą śmiercią, doszło nawet do samospalenia. I tak w kółko: Schetyna mówi Niemcom o ksenofobicznym jadzie Kaczyńskiego, Tusk o scenariuszu Kremla, Wałęsa błaga o wyrzucenie Polski z UE. Wszystko w zagranicznych mediach, najczęściej niemieckich. Niby to znamy, ale dopiero zebrane razem pokazuje skalę rozpisanej na głosy kampanii – pisze w najnowszym numerze tygodnika „Gazeta Polska” Piotr Lisiewicz.

Można śmiało przypuszczać, że w podręcznikach historii postawa czołowych polityków opozycji i najważniejszych publicystów, udzielających wywiadów zagranicznym mediom, w których kłamliwie szkalują Polskę, będzie opisana jako nowe wcielenie targowicy (...).
Trzeba zebrać to właśnie teraz, bo przed wyborami do PE rusza kolejna fala szkalowania Polski. 15 marca w niemieckim „Sueddeutsche Zeitung” Grzegorz Schetyna tak mobilizował Niemców do walki z polskim obozem niepodległościowym:

Dlaczego Polakom można tak łatwo aplikować dawki ksenofobicznego jadu? Niemiecki czytelnik jest intensywnie przygotowywany od kilku lat do odpowiedzi na to pytanie. Na łamach „Deustche Welle” przeczytać mógł artykuł Jana Tomasza Grossa, w Polsce paradującego dumnie z kartką „Najgorszy sort Polaków”. Czyli z przekazem w pełni tożsamym z linią partii Schetyny. Z artykułu tego dowiedział się, że Polacy w czasie II wojny światowej „zabili więcej Żydów niż Niemców”. Czy to tylko kontrowersyjny sąd kogoś, kto uważa się za badacza historii? Ależ nie, Gross przedstawił go jako uzasadnienie OBECNEJ polityki rządów PiS, która jest niezgodna z interesami Niemiec. Na łamach „Die Welt” postawił tezę, że Polacy nie chcą imigrantów, bo „ohydne oblicze Polaków pochodzi jeszcze z czasów nazistowskich”. Polacy są niechętni uchodźcom, ponieważ nie rozprawili się z własnym antysemityzmem.".....

Dlaczego kogoś kto szkaluje i przekazuje fałszywe, nieprawdziwe informacje na temat Polski i narodu polskiego nie odpowiada karnie ? Trzeba raz na zawsze z tym skończyć! Dlaczego mamy to znosić ? Pod sąd z takimi albo olbrzymie kary!

Skala antypolskiej propagandy np. w Niemczech na wszystkich bez wyjątku portalach i w prasie dorównuje tej z lat trzydziestych i czterdziestych ubiegłego wieku Josefa Goebbelsa... tyle, że dziś autorami prawie wszystkich bez wyjątku szkalujących Polskę i Polaków publikacji są polscy dziennikarze głownie z GóWna Szechtera,ale i wielu innych szczujni. Polska przedstawiana jest jako kraj rządzony przez neofaszystów i nacjonalistów znajdujący się na skraju wojny domowej, gdzie prześladuje się mniejszości i Żydów. A to wszystko ukazuje się w kraju w którym wg samej kanclerz Adolfiny Merkel rząd nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa żadnemu obywatelowi pochodzenia żydowskiego, w kraju, który skapitulował przed islamska nawałą...

Trudno się dziwić takim jak Tusk czy Schetyna zawsze będą bronić obcych interesów bo dla nich polskość to nienormalność! Ale dziwię się wyborcom którzy nadal chcą głosować na tych ludzi! To chyba tak na zasadzie, na złość babci odmrożę sobie uszy.

W polskim internecie pojawia się coraz więcej stron, mających na celu walkę z tzw. rosyjskimi trollami. Na przykład profil na Facebooku istnieje wiele stron publikującychinformacje o prorosyjskiej aktywności na terenie Polski, relacjach polskich polityków z Kremlem, czy prorosyjskich działaniach w polskim Internecie.

"Jeszcze jesienią 2013 r. Rosja przygotowała strategię wojny ideologicznej w przestrzeni internetowej krajów Europy oraz Stanów Zjednoczonych. Za wypracowanie strategii odpowiadał wiceszef kremlowskiej administracji Wiaczesław Wołodin, który od 2011 r. pełni funkcję głównego propagandysty Kremla" -pisała Niezależna.pl informując o wysypie polskojęzycznych rosyjskich agentur w Internecie.

Skąd potrzeba takiej internetowej "walki"? Po wybuchu wojny rosyjsko-ukraińskiej na ogólnopolskich portalach internetowych, forach dyskusyjnych, również konserwatywnych pojawił się wysyp prorosyjskich wpisów, nowych profili ( portali) i agresywnych komentarzy, które w dużej mierze powstają dzięki wytężonej "pracy" taniej siły roboczej, która za drobne kwoty zajmuje się promowaniem rosyjskiej narracji dotyczącej wydarzeń za naszą granicą.Internauci o poglądach patriotycznych, antykomunistycznych i narodowych postanowili sprzeciwić się, a przede wszystkim wyeliminować, za pomocą ujawnienia - przynajmniej część z najaktywniejszych„trolli".

Strona "Rosyjska V kolumna w Polsce" zajmuje się m.in. cytowaniem pomijanych wypowiedzi osób, takich jak redaktor naczelny portalu kresy.pl (nie mylić z portalem kresowym (www.kresy 24.pl)), dzięki czemu internauci opierający swoją wiedzą na prorosyjskich przekazach, mogą dowiedzieć się jak wyglądają poglądy ich twórców.

Wyborcy wkrótce zdecydują czy będą mieli ośmiorniczki, złodziejstwa, afery, zabieranie pieniędzy, bieda, zaszczucie, brak patriotyzmu a na ulicach Islam, Sowieckie standardy w polityce, a w szkołach LGBT. Taką Polskę chcą UBecy i agentura Niemiecka oraz Rosyjska.

My chcemy naszej Polski : biało – czerwonej i na taką Polskę będziemy głosować !

Patrioci z NEon24 przeciwstawiajcie się Rosyjskiej agenturze, nie dajcie się zmanipulować to walka o naszą ojczyznę Polskę.